I nie wiem kiedy pojawi się kolejny imagin. Mam sporo nauki i problemów więc wena znikła. Mam tylko nadzieję, że ona powróci i te imaginy nie będą pisane na siłę. Postaram się w przeciągu dwóch tygodni coś dodać.
piątek, 29 listopada 2013
Ważne
I nie wiem kiedy pojawi się kolejny imagin. Mam sporo nauki i problemów więc wena znikła. Mam tylko nadzieję, że ona powróci i te imaginy nie będą pisane na siłę. Postaram się w przeciągu dwóch tygodni coś dodać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja chcę Cię bardzo przeprosić, że nie skomentowałam ostatniego imagina z Zaynem, ale też mam dużo nauki, sama prowadzę blogi i tak jakoś nie było czasu. Ale piszesz świetnie i pisz dalej! Wiem, że komentarze motywują i przepraszam, że nie przeczytałam i nie skomentowałam. Teraz już na pewno będę :) x
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie :)
http://onedirectionmojeimaginy.blogspot.com/
Nie piszę świetnie, piszę do kitu i bezsensu. I to ja przepraszam, że Was tak tutaj notką zaatakowałam ale się mi przykro zrobiło, że czytelnicy nagle znikli.
UsuńJa Cię rozumiem, sama jestem zła jak przestają komentować bez powodu i nie piszesz do kitu, ani bez sensu! Piszesz świetnie i nie zaprzeczaj! x
UsuńNa blogu wyznaję zasadę, że lepiej napisać co się nie podoba niż przestać komentować. Moja opinia jest troszkę inna ale nie będę się sprzeczać bo każdy autor zawsze widzi, że mógłby coś poprawić w swoim dziele.
UsuńNie smutaj :) mnie się Twoje opowiadanie i imaginy bardzo podobają. Czekam na nowy wpis. Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńSmutać sobie będę i to chyba długi czas. Ale i tak będę dla Was pisać. Tylko, że wena mnie opuściła i niestety najprawdopodobniej dopiero pod koniec przyszłego tygodnia pojawi się imagin.
UsuńWarto poczekać :)
UsuńJak miło czytać takie komentarze. Dziękuję <3
Usuń