Był piękny, słoneczny dzień. Miałam wolne więc postanowiłam
odwiedzić moich przyjaciół, członków zespołu One Direction. Gdy do nich
przyszłam jak zwykle był bałagan a oni zachowywali się jak dzieci.
- Cześć małpki! – zawołałam
jak przekroczyłam prób ich willi
Pierwszy mnie zauważył Harry
- O cześć [T.I.]. Dawno się nie widzieliśmy. – przywitał się
i cmoknął mnie w policzek
- Będziemy tak w progu rozmawiać, czy zaprosisz mnie do
środka? – zapytałam
- O matko! Jaki ja głupi. Właź. I chodź do mnie do pokoju bo
tu nie pogadamy na spokojnie. Sama widzisz co się dzieje. – zaśmiał się
Poszłam więc do jego pokoju, który jak dla mnie, był
najładniejszy wszystkich. Stylowy ale młodzieżowy. Taki styl pasuje do Loczka.
Chłopak za chwilę do mnie dołączył i zaczęliśmy rozmawiać.
- [T.I] muszę powiedzieć Ci coś ważnego. Proszę, wysłuchaj
mnie do końca. – powiedział a mnie zamurowało. Dawno nie widziałam go tak
poważnego – Znamy się już od dawna. Na początku mi się nie podobałaś. Trochę
nieśmiała, roztargniona. Ale po pewnym czasie polubiłem wszystkie Twoje cechy,
wady i zalety. [T.I.] ja się w Tobie zakochałem. Zrozumiałem to teraz jak się
nie widzieliśmy, brakowało mi Twojego śmiechu, Twoich żartów, Ciebie mi
brakowało. – zakończył swoją wypowiedź a ja siedziałam i milczałam. Zaskoczył
mnie bardzo tym wyznaniem.
Harold po chwili ciszy postanowił to milczenie przerwać i
powiedział
- Jeżeli nie będziesz się chciała teraz do mnie odzywać i ze
mną widywać, zrozumiem. Ale nie przekreślaj przyjaźni z chłopakami przez moje
uczucia. Ich nie chcę ranić.
- Ja też muszę Ci coś powiedzieć. Od początku spodobały mi
się Twoje dołeczki w policzkach, zielone oczy od których nie mogę się oderwać, Twoje
loczki, dzięki którym jesteś rozpoznawalny i jedyny w swoim rodzaju. Kocham
Cię. – po moich słowach twarz chłopaka rozświetlił uśmiech, ten który tak
uwielbiam.
Przytulił mnie i zaczął przybliżać Swoja twarz do mojej.
Jego usta opadły na moje. Całował tak delikatnie, jakbym była z porcelany i
mogłabym się zniszczyć. Po chwili opadliśmy nadal przytuleni na jego łóżko. Mój
chłopak przytulał mnie bardzo mocno.
- No przecież Ci nie ucieknę. Nie bój się. – zażartowałam
- Ale ja chcę się Tobą nacieszyć i wiedzieć, że jesteś tuż
koło mnie. Tak bardzo Cię kocham.
I tu historia mogłaby się
zakończyć. Lecz, jeżeli ktoś nie lubi happy endów poniżej znajduje się ciąg
dalszy opowieści.
Kilka dni później poszliśmy do Nando’s na obiad. Było bardzo
miło. Postanowiliśmy po skończonym posiłku iść na spacer. Przechodziliśmy
właśnie przez pasy gdy na drogę wpadł rozpędzony samochód. Harry mnie odepchnął
i powiedział
- [T.I.] pamiętaj, że zawsze będę Cię kochać.
I został potrącony przez ten samochód. Zadzwoniłam po
karetkę, która po chwili przyjechała. Nieprzytomnego chłopaka zabrali do
szpitala. W tym czasie zadzwoniłam do Liama
- Cześć Li. Proszę, przyjdź jak najszybciej do parku koło
Nando’s. Styles miał wypadek. – wyszeptałam do telefonu przez łzy
Po chwili koło mnie znajdował się Payne i Louis.
Pojechaliśmy do szpitala. Podeszłam do pielęgniarki aby dowiedzieć się gdzie
jest mój chłopak.
- Witam, przed chwilą przewieziono tutaj Harry ‘ego Styles‘a z One Direction. Gdzie on teraz się znajduję? – zapytałam
- Przykro mi. Pan Styles nie żyje. Zmarł w drodze do
szpitala. – odpowiedziała kobieta
Załamałam się. Chłopcy zaopiekowali się mną bo martwili się.
Kilka dni później odbył się pogrzeb na który przyszło mnóstwo ludzi. Zamieszkałam
w willi chłopaków, w pokoju mojego zmarłego chłopaka. I tam zostałam już do
końca swoich dni.
Mam nadzieję, że imagin się Wam spodobał. Liczę na komentarze. Jeżeli chcecie zamówić sobie imagina to służy do tego zakładka Zamówienia. Wszelkie komentarze z reklamami Waszych blogów poza zakładką Spam będą usuwane.
orz kurwa zabiłaś go ;'( ale boski imagin ;p weny i buziole ;**
OdpowiedzUsuńŚwietny imagin : ) Na pewno będę czytać bloga : )
OdpowiedzUsuńNieee tylko nie HAZZUŚ!!!!
OdpowiedzUsuńRyczę :'(
Kuuurde kocham tego imagina, uwielbiam czytać takie smutaśne, no ale żeby go od razu uśmiercać?!
Haha ( ja też czasami kogoś uśmiercę) haha
Jak zawsze z czymś wyskoczę xdxd
Pzdr MissPotatoe =}
Miłość, miłość i rozpędzony samochód :D Świetne mimo, że smutne. Będę czekać na next :)
OdpowiedzUsuńdobrze znam ten imagin i Ty wiesz skąd :D :D
OdpowiedzUsuńoczywiście jak mówiłam, bardzo mi się podoba :)
Musiałam coś udostępnić a nie miałam innego imagina :p
UsuńSuper Imagin.
OdpowiedzUsuńCudny !!! Uwielbiam !! <3
OdpowiedzUsuń